Przedsiębiorstwa oparte o zasady ekonomii społecznej mogą być tak samo innowacyjne jak każdy projekt komercyjny – przekonują organizatorzy konkursu „Społeczny Start Up”. 15 kwietnia w warszawskiej Stacji Muranów odbyła się jego oficjalna inauguracja z udziałem Piotra Pawłowskiego.

Społeczne innowacje

Organizatorem konkursu jest stowarzyszenie Ashoka od lat wspierające innowacyjne organizacje społeczne na całym świecie. Jego misją jest budowanie takich społeczeństw, w których każdy czuje w sobie sprawczość i przyzwolenie na zaangażowanie się w zmiany na lepsze. W te założenia świetnie wpisuje się idea przedsiębiorstw społecznych, czyli firm, które bardziej niż na zyski nastawione są na tworzenie miejsc pracy i zaspokajanie potrzeb odbiorców. Przedsiębiorstwa tego typu jako nastawione mniej na cele komercyjne, a przede wszystkim rozwój, chętnie podejmują innowacyjne działania.

Z myślą o rozwoju tego typu przedsięwzięć w Polsce Ashoka zorganizowała konkurs „Społeczny Start Up”, skierowany do osób prowadzących innowacyjne przedsiębiorstwa społeczne i tych, które mają pomysł na tego typu inicjatywę. Oficjalne otwarcie konkursu odbyło się 15 kwietnia w gościnnych murach Stacji Muranów. Jak wyjaśniła w jego trakcie szefowa polskiego oddziału Ashoki, Agata Stafiej-Bartosik, w Polsce ekonomia społeczna jest niedoceniana, chociaż w krajach zachodnich udało się w jej działania włączyć świat biznesu odkrywający pozytywy płynące z nadawania kapitalizmowi bardziej ludzkiej twarzy.

Pionierzy trzeciego sektora

Przykładem organizacji pełniącej też rolę przedsiębiorstwa społecznego, działającą na rzecz osób z niepełnosprawnością, jest Integracja.

– W pewnym momencie okazało się, że wiedza i eksperckość integracji okazała się przydatna biznesowi  i instytucjom publicznym – mówił do zebranych w Stacji Muranów prezes Integracji, Piotr Pawłowski – Dwa lata temu powstał pomysł powołania w ramach naszej organizacji działalności eksperckiej. Po to, byśmy mogli oferować naszą popartą doświadczeniem wiedzę tym, którzy tego potrzebują –  Jak sam przyznał, nie chciał być świadkiem powstawania nowych budynków, które nie będą dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnością. Oprócz działań na rzecz dostępności architektonicznej, szef Integracji wymienił takie pola działalności jak audyty dostępności serwisów internetowych, czy działalność szkoleniowa naszej organizacji.

Zdaniem Piotra Pawłowskiego jeśli chodzi o kwestię niepełnosprawności, innowacyjność i odwaga w podejmowaniu wyzwań są sprawą kluczową.