Politycy różnych partii rzadko mówią jednym głosem. Zgodni są natomiast co do niepełnej dostępności swoich biur poselskich i senatorskich dla osób z różnymi niepełnosprawnościami. Mówi o tym raport portalu www.niepelnosprawni.pl. Ten fakt jest szczególnie wart podkreślenia 5 maja, w Europejskim Dniu Walki z Dyskryminacją Osób Niepełnosprawnych.
- Do ponad połowy biur poselskich i senatorskich nie dostaną się osoby poruszające się na wózkach.
- W prawie żadnym budynku nie ma oznaczeń krawędzi stopni na schodach dla osób z dysfunkcją wzroku, choć w nowszych obiektach oznaczenia te są wymagane.
- Niemal nigdzie osoby niesłyszące nie skorzystają z tłumacza języka migowego, a pętla indukcyjna dla osób słabosłyszących to już zupełna egzotyka.
Tak wynika z informacji, jakie otrzymaliśmy w ankietach od blisko 10 proc. posłów i senatorów.
– Spodziewałem się dużo gorszych wyników, chociaż sytuacja jest daleka od ideału – podkreśla Kamil Kowalski, audytor Integracji, specjalista ds. dostępności. – To po prostu pokazuje, jakie są priorytety. Dostępność dla osób ze specjalnymi potrzebami jest po prostu mniej istotna niż np. prestiżowa lokalizacja.
Okazało się też, że dostępność biur poselskich i senatorskich dla osób z niepełnosprawnością nie ma barw politycznych.
Niedostępność ponad podziałami
„Biuro mieści się w ok. 120-letniej pięknej kamienicy”, „W takim mieście, jak Kutno, trudno znaleźć nieruchomości (…) dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych”, „Nasze biuro znajduje się na drugim piętrze, niedostępnym dla osób niepełnosprawnych, ale istnieje możliwość, aby po umówieniu się telefonicznym niepełnosprawni interesanci spotkali się z panią poseł lub pracownikiem biura na parterze budynku, w holu”.
Powyższe wypowiedzi pracowników biur poselskich i senatorskich to efekt akcji portalu www.niepelnosprawni.pl, prowadzonego przez Integrację. Wysłaliśmy 460 mejli do posłów i 100 do senatorów z ankietami, zawierającymi pytania o 20 aspektów dostępności.
Ankiety zbieraliśmy od końca lutego do kwietnia br. Otrzymaliśmy odpowiedzi od 51 posłów i senatorów – to blisko 10 proc. parlamentarzystów. Odpowiedzi dotyczą 56 biur: 24 z Platformy Obywatelskiej, 18 z Prawa i Sprawiedliwości, 7 z Nowoczesnej i 7 z ugrupowania Kukiz’15. Parlamentarzyści Polskiego Stronnictwa Ludowego nie raczyli odesłać żadnej ankiety.
Co mówią przepisy?
Przepisy milczą, niestety, o konieczności zapewnienia dostępności biur wszystkim obywatelom, natomiast Sejm i Senat może raz w ciągu kadencji finansować wyposażenie i remonty biur. Prace służące dostosowaniu obiektów są więc możliwe.
Posłowie i senatorowie dostają na prowadzenie swojego biura (lub biur) miesięcznie po 13 200 zł (od maja br., wcześniej było to 12 150 zł). Posłowie opłacają z tych pieniędzy m.in. pensje pracowników biur, media, no i oczywiście czynsze za lokale. Nie są to małe pieniądze, a pochodzą z podatków, a więc także od osób z niepełnosprawnością. Powinniśmy więc wymagać, by biura poselskie i senatorskie były dostępne dla wszystkich.
Przykład idzie z góry
– Kilka lat temu, dzięki ogromnemu zaangażowaniu sił i środków, dostosowaliśmy budynki polskiego parlamentu – komentuje Piotr Pawłowski, prezes Integracji i redaktor naczelny Niepelnosprawni.pl. – Sala Plenarna i wszystkie obiekty tworzą obecnie kompleks dostępny nie tylko dla posłów i senatorów z niepełnosprawnością, lecz także pracowników Kancelarii Sejmu i Senatu oraz osób zwiedzających. Ten wysiłek nie polegał tylko na tym, że dostosowujemy parlament. Miał to być przykład dla urzędów, samorządów i instytucji, i „iść w dół”. Zaskakujące jest więc, że posłowie i senatorowie nie świecą dziś przykładem, co pokazuje raport portalu Niepelnosprawni.pl. Okazało się, że decyzje o wynajęciu przez nich dostępnych biur zapadały sporadycznie. Należy zastanowić się, co zrobić, by w najbliższej przyszłości posłowie i senatorowie podejmowali właściwe i racjonalne decyzje, aby ich biura były wszystkim miejsca w pełni dostępne dla każdego.
- Apelujemy więc do posłów i senatorów, by zadbali o dostępność swoich biur dla osób z różnymi niepełnosprawnościami, a także seniorów czy rodziców małych dzieci, dla których bariery architektoniczne też są problemem.
- Apelujemy do Kancelarii Sejmu i Senatu, by obowiązek dostosowania biur wpisany został do odpowiednich przepisów.
- Apelujemy także do naszych Czytelników, by sprawdzili – jako świadomi swoich praw wyborcy – jak wygląda najbliższe biuro poselskie lub senatorskie. Czy jest dostępne? Informacje i zdjęcia zbieramy pod adresem e-mail: redakcja@niepelnosprawni.pl
Zmieńmy razem podejście posłów i senatorów do osób z niepełnosprawnością!
Pełny raport dostępny na jest na portalu Niepelnosprawni.pl.
Więcej informacji udziela:
Tomasz Przybyszewski
Sekretarz redakcji portalu
www.niepelnosprawni.pl
tel. 505 602 562
e-mail: tomasz.przybyszewski@old.integracja.org